Przejdź do głównej treści

Testament, darowizna czy umowa dożywocia – jak najlepiej przekazać majątek bliskim?

Planowanie sukcesji majątku to temat, z którym prędzej czy później mierzy się większość z nas. W polskim prawie mamy kilka możliwości przekazania majątku i zabezpieczenia spadkodawcy na wypadek śmierci – najczęściej rozważane są trzy: testament, darowizna i umowa dożywocia. Każda z tych form wiąże się z innymi skutkami prawnymi, podatkowymi i praktycznymi. Wybór odpowiedniej zależy od sytuacji życiowej, relacji z bliskimi i oczekiwań co do przyszłości.

Przekazanie majątku po śmierci – testament jako forma kontroli

Testament to dokument, w którym spadkodawca rozporządza swoim majątkiem na wypadek śmierci. Podstawę prawną tej instytucji stanowi art. 941 Kodeksu cywilnego, zgodnie z którym „rozrządzić majątkiem na wypadek śmierci można tylko przez testament”. Oznacza to, że tylko testamentem można skutecznie zdecydować, kto otrzyma majątek po naszej śmierci, z pominięciem ustawowych zasad dziedziczenia.

Testament można sporządzić własnoręcznie (art. 949 k.c.), jednakże dla pewności co do woli spadkodawcy i uniknięcia sporów rodzinnych po śmierci spadkodawcy, warto dokonać tego w formie aktu notarialnego (art. 950 k.c.). Ta druga forma zapewnia większą pewność co do ważności dokumentu – eliminuje błędy formalne, które mogą prowadzić do jego unieważnienia. Warto pamiętać, że testament można w każdej chwili zmienić lub odwołać.

Jednak nawet testament nie daje pełnej dowolności. Zgodnie z art. 991 k.c., zstępnym (dzieciom, wnukom), małżonkowi oraz rodzicom przysługuje prawo do zachowku, jeżeli byliby powołani do dziedziczenia z ustawy. W praktyce oznacza to, że osoby pominięte w testamencie mogą żądać od spadkobierców zapłaty części wartości spadku, co często prowadzi do sporów.

Pomimo tych ograniczeń testament pozostaje elastycznym narzędziem – pozwala szczegółowo określić sposób podziału majątku, wskazać wykonawcę testamentu czy uczynić zapisy dla osób spoza rodziny. Wymaga jednak odpowiedniego przygotowania i znajomości przepisów – w przeciwnym razie może nie przynieść oczekiwanych skutków.

Przekazanie majątku za życia – darowizna czy dożywocie?

Coraz więcej osób decyduje się na przekazanie majątku jeszcze za życia. Często motywacją jest chęć uniknięcia formalności spadkowych albo potrzeba „ułożenia spraw” zawczasu. W praktyce wybór najczęściej sprowadza się do dwóch form – darowizny (art. 888 k.c.) lub umowy dożywocia (art. 908 k.c.).

Zgodnie z art. 888 §1 Kodeksu cywilnego, „przez umowę darowizny darczyńca zobowiązuje się do bezpłatnego świadczenia na rzecz obdarowanego kosztem swego majątku”. Oznacza to, że przekazanie np. nieruchomości, pieniędzy czy innych składników majątku w formie darowizny nie wiąże się z żadnym wzajemnym świadczeniem ze strony obdarowanego. W przypadku nieruchomości darowizna wymaga formy aktu notarialnego (art. 890 §1 k.c.).

Po dokonaniu darowizny własność rzeczy przechodzi na obdarowanego. Od tej chwili może on swobodnie nią dysponować – także w sposób niezgodny z intencją darczyńcy. To jedna z największych słabości tej formy przekazania – darczyńca nie ma realnego wpływu na to, co dalej dzieje się z jego byłym majątkiem. Co więcej, jeśli darowizna została dokonana na rzecz jednego z przyszłych spadkobierców, może zostać doliczona do masy spadkowej przy obliczaniu zachowku (art. 993 k.c.), a to bywa źródłem późniejszych roszczeń ze strony innych członków rodziny.

Dla osób, które nie chcą pozbawiać się całkowicie kontroli i zależy im na bezpieczeństwie w starszym wieku, ciekawszym rozwiązaniem może być umowa dożywocia. Zgodnie z art. 908 §1 k.c., właściciel nieruchomości przenosi jej własność na nabywcę, który w zamian zobowiązuje się zapewnić mu dożywotnie utrzymanie. Może to obejmować mieszkanie, wyżywienie, pomoc w chorobie czy opiekę. Umowa ta również musi być zawarta w formie aktu notarialnego.

W przeciwieństwie do darowizny, dożywocie wiąże się z obowiązkami po stronie nabywcy – są one realne, konkretne i możliwe do egzekwowania. Co istotne, nieruchomość przekazana w ramach umowy dożywocia nie wchodzi do masy spadkowej, więc nie rodzi obowiązku wypłaty zachowku (potwierdza to orzecznictwo Sądu Najwyższego, np. uchwała z 2003 r., sygn. III CZP 3/03). W razie rażącego naruszenia obowiązków przez nabywcę, zbywca może żądać rozwiązania umowy na mocy art. 913 k.c.

Umowa dożywocia to rozwiązanie dla tych, którzy chcą nie tylko przekazać majątek, ale również zapewnić sobie stabilność i opiekę – przy jednoczesnym ograniczeniu ryzyka roszczeń spadkowych.

Rozwiązaniem pośrednim pomiędzy darowizną a dożywociem może być dokonanie darowizny z jednoczesnym ustanowieniem służebności osobistej mieszkania, na podstawie art. 302 KC. Zgodnie z tym przepisem, mający służebność mieszkania może korzystać z pomieszczeń i urządzeń przeznaczonych do wspólnego użytku mieszkańców budynku.

Co wybrać i kiedy warto skonsultować się z prawnikiem?

Nie istnieje jedno uniwersalne rozwiązanie dobre dla każdego. Testament będzie najlepszy, jeśli zależy nam na pełnej swobodzie w rozporządzaniu majątkiem po śmierci, a jednocześnie nie oczekujemy niczego w zamian za życia. Darowizna sprawdzi się wtedy, gdy chcemy jeszcze za życia przekazać bliskim konkretną rzecz, ale mamy pełne zaufanie, że nie dojdzie do nadużyć. Umowa dożywocia jest z kolei bezpieczniejsza dla osób, które chcą przekazać nieruchomość, ale potrzebują opieki lub chcą zapewnić sobie warunki życia na dotychczasowym poziomie.

W każdej z tych sytuacji kluczowe jest dobre zrozumienie konsekwencji prawnych – zarówno tych dotyczących majątku, jak i ewentualnych obowiązków wobec innych osób. Prawnik może nie tylko pomóc ocenić, która forma będzie najlepsza, ale również właściwie przygotować treść umowy czy testamentu. Nawet drobne błędy formalne mogą prowadzić do poważnych problemów, dlatego warto zawczasu skonsultować swoje plany. Kancelaria Prawna „LEGATO”

Umowa dożywocia, Prawo gospodarcze, Darowizna, Testament

  • Kliknięć: 12